Witold Lutosławski

Witold Roman Lutosławski (ur. 25 stycznia 1913 w Warszawie, zm. 7 lutego 1994 tamże) – polski kompozytor, dyrygent, pianista. Kawaler Orderu Orła Białego. Jeden z najwybitniejszych polskich kompozytorów XX wieku.

Lata 1939–1954

Lutosławski zadebiutował Wariacjami symfonicznymi w 1939. Spośród wielu utworów użytkowych napisanych w dekadzie powojennej do dzisiaj utrzymują się w repertuarze jego pedagogiczne utwory fortepianowe (Melodie ludowe i Bukoliki) oraz piosenki dla dzieci, których napisał ponad 40 (m.in. Spóźniony słowikO panu Tralalińskim do słów Juliana Tuwima i cykl Słomkowy łańcuszek). Pisane od 1945, nawiązywały w oryginalny sposób do polskiego folkloru, będąc jakby naturalną reakcją na zakaz wykonywania polskiej muzyki i zwalczanie polskości w latach okupacji. W 1948, po wielu latach pracy, Lutosławski przedstawił ekspresjonistyczną I Symfonię, którą jednak po wprowadzeniu socrealizmu uznano za formalistyczną i wycofano z repertuaru. Zajmując się głównie twórczością użytkową, w następnych latach Lutosławski pracował nad kolejnym utworem orkiestrowym. Ukończony w 1954 Koncert na orkiestrę jest do dzisiaj najczęściej wykonywanym jego utworem.

II połowa lat 50. XX wieku

„Odwilż” pozwoliła kompozytorowi na zmianę stylu. W Pięciu pieśniach do słów K. Iłłakowiczówny (1957-58) po raz pierwszy zastosował system harmoniczny oparty na akordach 12-tonowych, który w następnych latach stał się dla niego charakterystyczny. Krzysztof Meyer tak podsumowuje główne cechy tego systemu:

Akordy te nierzadko powstają z połączenia przede wszystkim konsonansów, a nawet trójdźwięków, choć pozbawionych związku z tradycyjnymi tonacjami. I chociaż Lutosławski posługiwał się różnymi dwunastodźwiękami, a od końca lat 70. stosował również akordy o mniejszej liczbie dźwięków, to te generalne zasady, na jakich konstruował harmoniczny „szkielet” swoich utworów (źródłem dodatkowej regularności bywa też symetryczne rozłożenie dźwięków), nadają im pewną wspólną, łatwo rozpoznawalną aurę brzmieniową.

Koniec lat 50. XX wieku

Pod koniec lat 50. w Polsce synonimem nowoczesności była dodekafonia. W Muzyce żałobnej na orkiestrę smyczkową w bardzo niekonwencjonalny sposób posłużył się serią 24-tonową, opartą zaledwie na dwóch interwałach.

W utworze orkiestrowym Gry weneckie pojawiła się technika aleatoryzmu kontrolowanego, odtąd tak typowa dla muzyki Lutosławskiego, że powszechnie kojarzona z jego nazwiskiem. W Trzech poematach Henri Michaux nowość stanowiła niezależność chóru od orkiestry w niektórych partiach utworu, ponadto w środkowej części (Le grand combat, czyli Wielka walka) chór mówi, krzyczy i śpiewa glissandami.

Charakterystyczna dla dojrzałych dzieł Lutosławskiego stała się forma oparta na dwóch częściach: wstępnej, stanowiącej jakby przygotowanie oraz głównej – bardziej rozbudowanej. Tak skonstruowana jest II SymfoniaLivre pour orchestre i Kwartet smyczkowy. Epizody przygotowujące, albo pozwalające słuchaczowi na chwilowe odprężenie są z zasady aleatoryczne, natomiast główne, wymagające od słuchacza większej uwagi, są skomponowane tradycyjnie.

Muzyka po 1964

Z czasem Lutosławski tracił zainteresowanie poszukiwaniem nowości. Utwory zamawiano u niego na koncerty w filharmoniach, a nie na festiwalach nowej muzyki. Taką zmianę ukazuje stosunkowo tradycyjnie skomponowany dla Petera Pearsa cykl pieśni Paroles tissees (1965).

Sytuacja polityczna w Polsce niejednokrotnie prowokowała do „politycznego” interpretowania sztuki, nawet muzyki. Tak właśnie często interpretowano dwa utwory Lutosławskiego: Koncert wiolonczelowy komponowany 1969-70 dla Mstisława Rostropowicza, w którym wyraźny jest konflikt między partią solową („jednostką”) a orkiestrą (Rostropowicz utożsamiał ją nawet z komunistycznym reżymem) oraz dramatyczną III Symfonię.

W latach osiemdziesiątych Lutosławski skomponował trzy utwory, których tytuły odnosiły się do zastosowanej w nich techniki polegającej na tym, że kolejne frazy nie następowały po kolei, lecz nakładały się. Lutosławski nazwał tę technikę „łańcuchową”. Łańcuch I przeznaczony jest na 14 instrumentów, Łańcuch III dla wielkiej orkiestry, a Łańcuch II zamówiony został przez Paula Sachera dla Anne-Sophie Mutter i właściwie jest koncertem skrzypcowym.

Powstał wtedy również Koncert fortepianowy, napisany dla Krystiana Zimermana i nawiązujący do romantycznej wirtuozerii, a zwłaszcza do Chopina.

Ostatnie utwory to cykl 9 pieśni Chantefleurs et Chantefables, w których przeplatają się epizody bardzo liryczne z ilustracyjnymi, humorystycznie malującym zwierzęta (żółw, aligator, motyle). Ostatnim wielkim utworem Lutosławskiego jest IV Symfonia.

W dorobku Lutosławskiego przeważają utwory orkiestrowe i one są również najważniejsze w jego twórczości. Wirtuozowskie opanowanie orkiestry pozwala uznać go za najwybitniejszego symfonika w dziejach polskiej muzyki. Charakterystyczne dla brzmienia jego muzyki (zakorzenionego we francuskiej tradycji, co sam wielokrotnie podkreślał) są liczne kontrasty kolorystyczne oraz „zwiewne” i szybkie przebiegi.

Według Krzysztofa Meyera: Trudno byłoby znaleźć w drugiej połowie XX w. innego kompozytora, który potrafiłby wyczarowywać z orkiestry równie wiele barw jak Lutosławski. Rozmaitością kolorystyczną imponują w jego utworach masywne tutti, ale z wielką pomysłowością wynajdywał też brzmienia dla małych grup instrumentalnych. Mienią się one subtelnymi barwami, choć nie brak w nich i współbrzmień bardziej agresywnych. Chętnie sięgał po nietypowe zestawy instrumentów, łącząc np. ksylofon z harfą, celestę z kotłami czy dzwony z fortepianem, czego rezultatem stawały się brzmienia rzeczywiście dotąd niesłyszane. Niezwykłym efektem spotykanym w jego muzyce jest też przechodzenie jednej barwy w inną, jak w tęczy. Osiągał to poprzez stopniowe wprowadzenie do gry pewnych instrumentów i równoczesne uciszanie innych

Źródło: pl.wikipedia.org

Partnerzy

Niniejsza strona używa plików cookies w celu optymalizacji korzystania ze strony internetowej, w celach statystycznych oraz popularyzacji strony za pomocą serwisów społecznościowych. Warunki przechowywania plików cookies możesz określić w przeglądarce internetowej.